Z nieukrywanym smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci markowianina Jana Szajera, człowieka wielu fachów, talentów i umiejętności. Janka zapamiętamy jako artystę, rzemieślnika, konserwatora, człowieka, który swoją pracą i talentem zawsze wspomagał społeczność markowską i muzealną. Pamiętamy o tym, że to on w historycznym domu Szylarów odrestaurował drewnianą kanapę i stół z domu rodzinnego Wiktorii Ulmy, rozpoznajemy go jako autora Szopki Ulmów, która gościła w Watykanie, a także jako rękodzielnika, który do markowskich Muzeów dostarczał ręcznie rzeźbione pamiątki.

Zarząd i Pracownicy Towarzystwa Przyjaciół Markowej składają najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim Janka